Po miesiącu wrócił do mnie z gwarancji lapek – w pełni sprawny i gotów do działania. Trzeba więc na powrót przenieść do niego wszelakie projekty. W tym… api webowe.
Zależało mi na selfhostowaniu – ktoś mógłby powiedzieć – przecież iis nie ma takich problemów. Ale to już serwer HTTP i tak ręka mi drży jak mam go odpalić, więc wolę nie, przynajmniej na razie.
Mówiłam już jak bardzo kocham projekty webowe? Między innymi dlatego.