Tak, wiem że dzień 1 był dawno temu, ale byłam na kilkudniowym weselu (Gratulacje Wiktor), a potem musiałam odchorować, somatycznie. Jeszcze się leczę z infekcji. Ale napiszę, czego się dziś nauczyłam, ale nie bezpośrednio.
Nauczyłam się, jak ważni w procesie nauki są inni ludzie. A mam tu dwie perspektywy. Pierwsza to dyskusja z bardziej doświadczonymi od siebie. Mogę ludzi pytać o zdanie i modyfikować swoje pod wpływem zdania innych i zapytać dlaczego warto zrobić to tak a nie inaczej:). Tego nie zapewni żadna książka ani żaden artykuł, tym bardziej żaden filmik. Druga z perspektyw dotyczy … reakcji na pytanie osób z grupy. Niby ogarniasz jakiś temat, ale okazuje się, że o czymś jeszcze nie wiesz. Krótki research i masz jeden puzelek wiedzy więcej do Twojej układanki. Aby to działało trzeba być otwartym na to, co wiedzą inni- nawet ci mniej doświadczeni. Ktoś mógł trafić na coś, czego ty jeszcze nie wiesz ;). PS mam fajną grupę na uczelni i ogarniętych znajomych.
PS was też wkurza brak justyfikacji w nowym wordpressie? Da się to fixnąć?