Dobra. Przez jakiś czas blog był niedostępny. Fajnie, gdybyście wiedzieli czemu.
Otóż ktoś niegrzeczny rzucił nam ddosa na server:(. W dodatku, jak to head admin powiedział – spróbował odciąć dostęp, a operator mu w tym pomógł.
Ale wracamy:)
Co tam jeszcze…
Aha. W końcu udało mi się ładnie odejść z programu MSP. Ofc działać mogę dalej – co lepsze nie odpowiadam już przed nikim i mogę organizować imprezy interspołecznościowe – które zawsze mi się marzyły:)
Dochodzi możliwość swobodnego wypowiadania się na różne tematy zgodnie ze swoją wolą – a nie osób trzecich:).
Jeszcze dodam, że w tym roku będziem robić hackaton w ZG i SBS, ale o tym w któryś następnych postach.
I jeszcze 1 informacja. Opublikowałam sobie filmik z wp: już wrzucony na yt